Moda na zegarki ze zintegrowaną bransoletą zdaje się nie słabnąć, a nowe modele tego typu pojawiają się w ofercie marek niemal z każdego segmentu, łącznie z ultra-luxury. Tym razem za garść nowości odpowiada nieduża, ale sukcesywnie wzmacniająca swój wizerunek i rozwijająca się szwajcarska marka Epos, która rozszerza gamę modeli Sportive o nowe, usportowione zegarki z mechanizmami z automatycznym naciągiem sprężyny napędowej.
Dlaczego utrzymuje się popyt na zegarki ze zintegrowaną bransoletą?
Głównym powodem jest ich wyraźnie sportowy charakter, a ten wiąże się najczęściej z ponadprzeciętną uniwersalnością pozostałych parametrów zegarka, choć pierwotnie tego typu bransolety częściej spotykane były w bardzo eleganckich zegarkach biżuteryjnych.
Odmienny od tradycyjnego sposób mocowania tego typu bransolet pozwala często znacząco obniżyć wysokość koperty, poprawić wygodę noszenia i sposób układania się całego zegarka na nadgarstku.
Stwarza to również nowe możliwości dla projektantów, którzy mogą porzucić tradycyjne linie podyktowane obecnością uszu i projektować zegarek z bransoletą jako monolit.
Koperta zegarków z serii EPOS Sportive 3443 to bardzo bogata forma z masywnymi, szerokimi uszami, które spójnie łączą się z trzyrzędową bransoletą. Wyraźnie sportowe kształty wykończono w przeważającej części satynowym szlifem, który nadaje pożądanej w tym gatunku surowości równoważonej wcale niemałą szczyptą polerowanych elementów lunety, krawędzi koperty oraz wszystkich ogniw bransolety. Dzięki temu zegarek znacząco zyskuje na atrakcyjności i w sprzyjających warunkach oświetleniowych kusi bogactwem refleksów.
Charakter nowych modeli Sportive buduje stylistyka, ale równie ważne są mniej dostrzegalne na pierwszy rzut oka detale, takie jak chociażby znakomicie odporne na zarysowania szkło szafirowe z powłoką antyrefleksyjną poprawiającą czytelność wskazań zegarka, wydatna ochrona koronki, czy wodoszczelność na zadowalającym poziomie 100 metrów.
Producent w swoich materiałach prasowych wyraźnie kieruje uwagę odbiorcy na lunetę, która składa się z 19 elementów, z czego widocznych jest 7 - szczotkowany szlifem pionowym element główny stanowiący bazę, oraz 6 polerowanych, nakładanych elementów, które nieco wystają ponad jej powierzchnię. Niewidoczne elementy to śruby mocujące.
Okala ona tarczę zegarka dostępną w czterech wersjach kolorystycznych, która jest dość zachowawczym na tle koperty projektem, w udany sposób balansującym odwagę stylistów podczas nakreślania kształtów koperty.
Przyjemny dla oka podział tarczy poprowadzono różnicując jej powierzchnię - środek zarezerwowano dla napisów. Gładka, satynowa część okalająca środek o wzorze Clous de Paris stanowi tło nakładanych, prostokątnych indeksów, natomiast przy krawędzi tarczy zastosowano szlif okrężny, na którym nadrukowano znaczniki minutowe w formie kresek oraz cyfr arabskich o nowoczesnym kroju.
Mechanizmem wybranym do nowych Eposów jest dekorowana ETA 2824-2 z automatycznym naciągiem, czyli werk o bardzo dobrej opinii. Mechanizm ten uznaje się za „woła roboczego”, a jego parametry nie pozostawiają wiele do życzenia - balans oscyluje w częstotliwość 28 800 wahnięć na godzinę, „na pokładzie” znajduje się komplet udogodnień takich jak funkcja szybkiej zmiany daty z poziomu koronki, stop-sekunda czy też możliwość ręcznego dokręcania sprężyny naciągowej. Rotor stanowiący podstawowe źródło energii zdobiony jest pasami Côtes de Genève oraz logotypem marki.
Za podstawową, zarazem reprezentatywną i rozchwytywaną wersję, uważam odmianę z granatową tarczą na bransolecie, ale pozostałe odmiany są równie przemyślane i podobnież obiecujące. Jedną z nich jest w pełni srebrzysta od frontu wersja, która tak jak wszystkie pozostałe może być połączona ze skórzanym paskiem, który o dziwo świetnie współgra z "bransoletową" kopertą.
Efekt ten udało się osiągnąć za sprawą umiejętnie poprowadzonego przez środek paska elementu tworzącego łączącą się z kształtami koperty wypukłość. Każda wersja, niezależnie od koloru tarczy, może być połączona z różowo-złotymi akcentami w postaci indeksów, wskazówek, elementów ozdobnych lunety oraz ogniw środkowych bransolety.
Nowości marki Eposa wydają się być efektem bardzo przemyślanej koncepcji odpowiadającej na potrzeby rynku. To udana kompozycja: materiałów, naprawdę dobrego mechanizmu oraz przede wszystkim designu, który jest po prostu atrakcyjny i ponadczasowy.
Wygląd rodem z zegarkowej ekstraklasy w tym przypadku nie oznacza bajońskiej kwoty jaką musimy zapłacić – ceny Epos Sportive 3443 startują od około 5 000 PLN za odmiany z paskiem i sięgają maksymalnie poziomu 6 200 PLN za wersję z bransoletą i złoconymi dodatkami.
Wszelkie nowości, recenzje zegarków oraz informacje dotyczące Epos znajdują się zawsze na indywidualnej podstronie marki tu – EPOS.
Wiktor Kalinowski
12:40 09.11.2020Zegarki
EPOS Sportive 3443 - fuzja sportowego stylu i elegancji
Tagi:
zegarki szwajcarskiezegarki automatycznezegarki męskie eleganckieeleganckie zegarkizegarek do garnituruzegarek wodoszczelnyzegarki męskie mechanicznezegarki sportowezegarek mechaniczny
REKLAMA
Początek stoperów i chronografów. Mechanizm Valjoux
Chronos (czas) i grapho (pisze). Z połączenia tych dwóch słów otrzymamy w wolnym tłumaczeniu „urządzenie zapisujące czas” - Chronograf. Nazwa ta wzięła się od specjalnego ...
Historia marki Aviator Swiss Made
Marka Aviator Swiss Made powstała w 2000 roku w kraju wielu odważnych pilotów. Wygląd i funkcjonalność czasomierzy tego producenta to wynik fascynacji awiacją. Misją mark ...
Omega: Master Co-axial
Pierwszy krok w rewolucji Co-Axial marki Omega, nastąpił w roku 1999 r., wraz z pierwszą prezentacją tegoż wychwytu; w 2007 roku , firma zaprezentowała mechanizm kaliber ...
Ball Roadmaster First Responder. Idealny w niesprzyjających warunkach i nagłych sytuacjach
Ball Roadmaster, to męskie zegarki mechaniczne charakteryzujące się bardzo wysokim poziomem odporności na negatywne czynniki zewnętrzne, w tym upadki. Ale skupienie się n ...
Video recenzja: Omega Seamaster Diver 300M “James Bond 60th anniversary”
Zapraszamy do obejrzenia video recenzji zegarka Seamaster Diver 300M “James Bond 60th anniversary” marki Omega. Nasz redakcyjny kolega Adrian prezentował ten model niedaw ...
Elegancki i dyskretny. Rolex Perpetual 1908
Nieczęsto piszemy o zegarkach Rolex. Marka ta, to… no właśnie, to nie tylko marka, a wręcz zjawisko społeczne. Kolejki, zapisy, zapisy na zapisy… dyskusje, fani, antyfani ...
Muzeum Zegarów - historia Muzeum Rzemiosł Artystycznych i Precyzyjnych Januszkiewicza w Warszawie
Cechowe Muzeum Rzemiosł Artystycznych i Precyzyjnych wywodzi się z lat sześćdziesiątych poprzedniego wieku, a od początku lat siedemdziesiątych zlokalizowane jest na ulic ...
Eberhard & Co 8 Jours Grande Taille. Aż 8 dni rezerwy chodu!
Jedną z najważniejszych cech zegarka mechanicznego jest jego rezerwa chodu, nieco mniej istotna w zegarkach z automatycznym naciągiem, ale absolutnie kluczowa w przypadku ...
Video recenzja: Tissot T-Touch Connect Sport
Zapraszamy do obejrzenia video recenzji zegarka T-Touch Connect Sport marki Tissot. Nasz redakcyjny kolega Marcin prezentował ten model niedawno w formie klasycznej recen ...
Zegarki i biżuteria ratują wynik finansowy grupy VRG, właściciela W.Kruk
Grupa VRG w 2023 r. wypracowała 101,7 mln zł zysku, wobec 92,9 mln zł zysku w roku 2022. Wyniki grupy uratowała marka W.Kruk, sprzedająca m.in. luksusowe zegarki. Druga - ...
Renaud Tixier - Monday. Dwóch wizjonerów, jeden nowy, niecodzienny zegarek
Historia powstawania wielkich marek zegarmistrzowskich w prawie stu procentach opiera się na wizji osób marzących o tym, aby stworzone przez nich zegarki zdobiły nadgarst ...
Recenzja: Aviator Swiss Made Airacobra GMT
Zegarki typu "flieger" to wzór czytelności, forma podporządkowana funkcji, kontrast i duże cyfry, wszystko dla zapewnienia łatwości odczytu czasu, zarówno w dzień jak i w ...